Rzeczywiście pragnie uzyskać trwałe rezultaty swej pracy wychowawczej. Praca ta bez nawiązania szczerych kontaktów z rodzicami uczniów, bez należytej orientacji w sprawie ich warunków mieszkaniowych, ich życia w gronie rówieśniczym, sposobu korzystania przez nich z instytucji kulturalno-rozrywkowych i środków masowego przekazu jest często pracą syzyfową, dającą w efekcie pozorne tylko wyniki. Na przykład trudno byłoby nauczycielowi zaszczepić w uczniach zasadę prawdomówności i uczciwości, gdyby uczniowie ci poza szkołą stykali się wszędzie ze wzorcem postępowania zachwalającym kłamstwa i nieuczciwość. W przypadku rozbieżności pomiędzy wymaganiami szkoły i środowiska pozaszkolnego zachodzi konieczność uzgadniania swych stanowisk. Możliwe jest to poprzez zacieśnianie współdziałania i współpracy szkoły ze środowiskiem. Nie byłoby to w pełni możliwe, gdyby nie uczestniczyły w tym także poszczególne klasy szkolne. Współpraca szkoły ze środowiskiem wynika podobnie jak wspomniane sprzężenie zwrotne między klasą i szkołą z jej założeń programowych. Otóż szkoła ma nie tylko „przekazywać uczniom wiedzę, ułatwiać im rozwój intelektualny, ale także być ośrodkiem wychowania, kształtowania społeczno-ideowej, obywatelskiej postawy swych wychowanków”. Zadanie to spełnić może jedynie przy uwzględnieniu w swej pracy wychowawczej warunków środowiskowych i stworzeniu uczniom możliwości czynnego udziału w życiu środowiska. Chodzi tu przede wszystkim o udział w środowisku społecznym i kulturowym, czyli o ludzi i stosunki społeczne otaczające ucznia oraz o oddziaływujące na niego wytwory działalności człowieka, i to zarówno te z przeszłości, jak i teraźniejszości. Trudno oczywiście nie dostrzegać również w rozwoju ucznia roli środowiska naturalnego czyli układu bodźców fizycznych, będących dziełem samej natury.