Reaktywność seksualna

Oczywiście, równie często spotyka się małżeństwa, w których mężczyzna wykazuje niską reaktywność seksualną. Ale i tu stosuje się ta sama zasada: akceptacja odmienności natury seksualnej. Oznacza to, że kobieta nie będzie zarzucać swojemu partnerowi braku męskości tylko dlatego, że nie spełnia jej oczekiwań, zaś żonie nie będzie się przypisywać winy za to, że nie potrafi pobudzić małżonka do większej aktywności seksualnej. Siła popędu seksualnego nie utrzymuje się na jednakowym poziomie i zmienia się wraz z upływem czasu. Reaktywność seksualna kobiety – a odnosi się to oczywiście i do mężczyzny – może wzrastać, a potrzeby seksualne mogą ujawniać się częściej i z większym natężeniem ku obopólnemu zadowoleniu. Zmiana w typie zachowania seksualnego nie dowodzi, że poprzedni poziom pożądania był nieprawidłowy. Świadczy one jedynie o tym, że ukształtowanie się takiego, a nie innego poziomu napięcia seksualnego było wynikiem działania wielu czynników, jak na przykład niewielkie doświadczenia seksualne, problemy osobiste, wychowanie rodzinne czy nakazy lub zakazy społeczne. Z chwilą gdy zmieniają się one, zmienia się również aktywność seksualna. Rozwiązywanie seksualnych konfliktów poprzez zmianę swoich postaw może łatwo doprowadzić do zniechęcenia. Gdy reakcją na chwilowe, nieuniknione niepowodzenia jest krytyka lub osłabienie poczucia własnej wartości, wcześniej czy później zanika ufność w powodzenie kolejnych prób i wysiłki ustają. Wytrwałość wymaga zachęty, a jest nią świadomość wspólnej odpowiedzialności za niepowodzenia.