Siódmy i ósmy miesiąc

Maleństwo rośnie. Wkrótce jego «mieszkanie» będzie za ciasne. Nie będzie się mogło w nim swobodnie poruszać. Przy końcu ósmego miesiąca przybierze najprawdopodobniej swoją ostatnią pozycję: główką w dół. Teraz już ćwiczy ssanie. Niekiedy ssie swój własny wielki palec. Niektóre niemowlęta przychodzą na świat z palcami już lekko zdeformowanymi tym brzydkim nawykiem. Właściwie już przy końcu siódmego miesiąca dziecko jest prawie przygotowane do samodzielnego życia. Jego organizm jest uformowany. Niestety to życie byłoby jeszcze kruche. Przez ostatnie trzy miesiące otrzymuje dziecko od matki przeciwciała, broniące przed ciężkimi chorobami: kokluszem, szkarlatyną, katarem, grypą, heinemediną, ospą i dutem. Dziewiąty miesiąc. Poród Ważący przeciętnie około trzech i pół kilograma, okrągły i tłuściutki bobas jest gotowy do urodzenia. Jego główka jest jeszcze miękka. Kości, które tworzą czaszkę, nie są jeszcze spojone. Dzieli je nieznaczna przestrzeń, dzięki której można regulować jej objętość. W kilka dni po urodzeniu głowa przybiera swój normalny, okrągły kształt. Pierwsze oddechy wymagają dużego wysiłku. Płuca trzeba uwolnić ze śluzu i napełnić setki maleńkich pęcherzyków powietrzem. Nieporadne niemowlę nie jest zdolne w pierwszych minutach widzieć i ssać. Ale wystarczy mu niewiele czasu, aby poczuć się na tym świecie, jak u siebie w domu. W końcu zasypia cicho i spokojnie, aby odpocząć po 280 dniach życia w łonie matki i po trudach porodu. Od tej chwili zaczyna się nowy etap życia.