Wakacyjne plany

Coraz częściej znajome dziewczęta i chłopcy, opowiadając nam o swoich wakacyjnych planach, poruszają także sprawę, którą myśmy nazwali «sprawą jednego namiotu». «Chodzimy ze sobą, lubimy się, ufamy sobie, chcemy być razem» – tak się zwykle zwierzenia zaczynają. A potem: «Mamy plany wspólnych wakacji, umówiliśmy się na wspólny wypad, jedziemy razem na autostop, mamy zaprzyjaźnionego leśniczego, odstąpi nam pokój, bierzemy ze sobą namiot…» itp. Zwykle w czasie takich zwierzeń jedno z nas pyta brutalnie: «A jesteście dobrze zabezpieczeni?» Dziewczyny i chłopcy patrzą wtedy zdumieni i… zgorszeni. Nie! – oni w ogóle o «takich» sprawach nie myśleli…» Nie mieli tego na myśli! Po co od razu tak! Prawdą jest, że większość dziewczynek nie brała takiej ewentualności pod uwagę, ba – większość dziewcząt nawet w trakcie tych wspólnych, w jednym namiocie spędzonych wakacji, nie będzie odczuwała potrzeby zbliżeń z chłopcem. Będzie jej miło, będzie miała poczucie dorosłości, no bo – mieszka razem z mężczyzną, bo stanowią parę, bo można się przytulić i jest tak specjalnie ciepło. Inaczej zupełnie będzie czuł chłopak. Bezpośredni kontakt działa na każdego silnie, a na chłopaka szczególnie. Jest jak wysuszone siano. Wystarczy maleńka iskierka, aby zapłonęło. Mimo przysiąg i zapewnień jego myśli będą stale drażnione bliskością dziewczyny, obracać się będą natrętnie wokół jednego tematu. Będzie się opanowywał – jeśli jest silny – długo, coraz bardziej zmęczony, rozgoryczony, smutny. Będzie chciał szybkiego zaspokojenia – jeśli słaby czy słabszy.