Takie same uogólnienia wyprowadził ze swych badań R.S.Crutch- field, który odpowiednio zmodyfikował i ulepszył badania S.E. Ascha. Wszystkie powyższe wnioski wskazują niedwuznacznie, że normy grupowe powstają przede wszystkim w procesie interakcji. Ze względu jednak na przeprowadzenie ich w warunkach nienaturalnych (laboratoryjnych) mogą budzić pewne uzasadnione wątpliwości, zwłaszcza zaś gdy pragnie się je przenieść również w warunki życia szkolnego. Z tego względu warto zapoznać się także z wynikami badań, przeprowadzonych z udziałem samych uczniów. Badania takie przeprowadziła m.in. Ruth W. Berenda2. Wykazały one niedwuznacznie, że przekonania uczniów bardziej podlegają wpływom opinii podzielanych przez klasę niż przez nauczycieli. Dowiodły one również, że jeżeli pojedynczy uczeń spotkał się z błędną oceną odnośnie pewnego prostego materiału spostrzeżeniowego ze strony kilku (np. ośmiu) kolegów z klasy, z którymi pozostawał w bezpośrednich stosunkach interakcji, był skłonny zmienić swój sąd zgodnie z opinią większości. Wpływom takim podlegają uczniowie bez względu na reprezentowany przez nich poziom inteligencji i cechy osobowości. Podlegali im również uczniowie zdradzający tendencję do przewodzenia w klasie. Wszyscy uczniowie uczestniczący w badaniach okazali się ponadto tym podatniejsi na wpływ grupy, im przedmiot ich oceny i rozważań był bardziej kontrowersyjny.